Nareszcie papiery na Boże Narodzenie dotarły i takie poświąteczne coś - z resztek. Dodałam prawdziwych rzeczy - suszone pomarańcze i prawdziwy pierniczek. Hm... ale znikł. Czyżby Święty Mikołaj poczęstował się .....
Papiery dostałam od Magdy, a ta kupiła je w Aldi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz