Jak to dziwnie na tym świecie!
Dostałam lampion na Święta. Piękny! Ze stajenką i trzema Królami. Taki papierowy, że strach było wstawić do niego świeczkę.
I potem przyszła świeczka. Obrobiona szydełkiem i cała plastikowa ze światełkiem bateryjki.
I tak dwie osoby zrobiły mi całkiem cały, piękny PREZENT.
Kartka na pudełku po raz drugi. Dostałam dwa takie same pudełka. Żal było nie powtórzyć kompozycji.
Żaba pod bańkami. Co tam robi? Mam nadzieję, że nie komentuje. Żaba została zrobiona haftem matematycznym. A reszta to szał wykrojników.
Bieżnik w białe gwiazdki. Wyhaftowany białą muliną na resztkach kanwy z lat tak odległych, że nie wiem czy byłam na świecie. Wzór ukraiński z zasobów internetowych. Haft krzyżykowy.
Robiłam to całe wieki, ale w końcu nastąpił ten szczęśliwy dzień i skończyłam. Jest to wzór haftu krzyżykowego maski Tutenchamona (faraon egipski). Wzór jest z Coricamo, do łatwych nie należy. Został wyhaftowany mulinami Anchor na kanwie 16'. I został umieszczony na poduszce. Trafił w prezencie do fana Egiptu.
Tutaj przedstawiam obraz przeze mnie wyhaftowany krzyżykiem na 50-te urodziny. Zdjęcia zrobiłam po wręczeniu prezentu. Już oprawionego w ramy. Wzór tego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej zakupiłam w sklepie z haftami. Użyłam nici Adriany.
Dla tych co kochają góry. Kartka z górami, akurat na urodziny pasjonata. Z nowego wykrojnika z Chin. Kolor to ja wybrałam - taki najbardziej lubię.
I znowu kolejne urodziny. Tym razem tort w prezencie. Ale Jaki!!!!! Zrobiony z pudełka z żelkami i mnóstwa ilości batoników i cukierków. Oczywiście należy podkreślić wiek solenizantów. To 13-tka i 15-tka zamiast świeczek. Te cyfry wycięłam z obłędnych wykrojników.
Czekoladnik na Komunię Świętą dla prowadzących ją. Taki skromny prezent za trud przygotowań.
Takie pudełko na biżuterię lub coś małego. Z odzysku i w tapetę. Z drobnymi, białymi stokrotkami.
Na Dzień Dziecka taka kartka i do tego słodkości. Elza, mimo ciepła, w roli głównej. Piękne wykrojniki bajkowe. To dla dziewczynek.
