Dostałam Króliczka na Wielkanoc. Nie praktykuję takich prezentów. Ale powaliła mnie torba, w jakim dostałam tego "Króliczka". Zresztą sami zobaczcie.
Taka prosta szara torba. A dostała sukienkę na bal i skrzydeł. Jest niesamowita z tymi jajkami! Dziękuję Ci Marto! Zawsze coś tak wymyślisz, że chylę kapelusz z głowy.