Ostatnio w "Wenie" powalił mnie jeden pomysł. Nie namyślając się wieczorkiem postanowiłam spróbować czy mnie się uda... I oto wyszedł tort!! Nie zdążyłam go sfotografować w całości, bo rozszedł się na Dzień Mamy jak świeże bułeczki. Dlatego zdjęcia są z resztkami.
Był w malinowym - jagodowym smaku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz